Branża mody jest bardzo silnie związana z nawykami zakupowymi Polaków. Przychody z całego sektora w Polsce, według raportu PwC, to 70 mld zł, a kupujący przeznaczają na produkty odzieżowe 7% dochodów, co przekracza na przykład nasze przeciętne wydatki na zdrowie. Co więcej, produkty z kategorii odzież, obuwie i dodatki są również najpopularniejszym wyborem podczas zakupów internetowych.
Dostosowanie oferty i sklepu do trendów
Mówiąc o rynku mody w Polsce, ma się na myśli poszczególne marki odzieży, obuwia czy dodatków. Niemniej, w raporcie „E-commerce w Polsce” większość pytanych o pierwsze skojarzenia z terminem „serwisy odzieżowe”, jako 3 główne wymienia nazwy konkretnych e-sklepów, które mają znacznie szerszą ofertę niż ubrania i buty i nie są odrębnymi markami modowymi, a jedynie pośrednikami sprzedaży. To pokazuje, jak istotne dla branży mody jest korzystanie z różnych kanałów sprzedaży.
Firmy targetujące swoje kampanie reklamowe na przedstawicieli młodszego pokolenia mogą być pod tym względem spokojniejsze, gdyż dane wskazują, że to właśnie konsumenci w przedziale wiekowym od 15 do 24 lat zapytani o skojarzenia z e-commerce najczęściej wymieniają dokładne marki. Sklepy, które mają szeroki asortyment, oferując odzież zarówno dla kobiet, mężczyzn, jak i dzieci, powinny natomiast zastanowić się nad sprzedażą wielokanałową. Wykorzystanie własnego serwisu internetowego, platformy e-commerce, m-commerce, a także mediów społecznościowych może bowiem przynieść większe korzyści niż tradycyjny handel.
Wielokanałowość to jednak nie wszystko. Istotne jest zwrócenie uwagi również na to, jak przechodzą przez ścieżkę zakupową konkretne pokolenia, czego poszukują w sklepach internetowych i z jakich wariantów dostawy czy płatności korzystają najczęściej. Według raportu KPMG Rynek mody w Polsce, tym, czego Polacy ogólnie oczekują od firm modowych, jest cena odpowiednia do jakości oferowanych produktów.
Z kolei najmłodszych konsumentów istotnie motywuje do dokonania zakupu online m.in. szeroki asortyment oraz atrakcyjne w porównaniu do sklepów stacjonarnych ceny. Dla branży mody w sklepie online ważne jest więc oferowanie wielu modeli ubrań, obuwia oraz dodatków, co pozwala określonym e-commerce’om stać się realną konkurencją dla innych marek.
Należy również pamiętać, że w sieci użytkownicy młodzi poszukują często unikatowych wzorów i krojów. To właśnie wielość i różnorodność produktów sprawiają, że e-sklepy są dziś wśród nich tak popularne. Konieczne jest również oferowanie odpowiednich obniżek i gratisów, które rzeczywiście zachęcą do kupowania online. W tym wypadku warto zapoznać się z kalendarzem zakupowym, by nie przegapić okresów, w których konsumenci mogą szczególnie chętnie szukać rabatów.
Co więcej, to właśnie najmłodsi kupujący wydają najwięcej na towary odzieżowe. Najchętniej płacą za pomocą pay-by-link, ale w serwisie warto wdrożyć więcej opcji płatności, gdyż równie popularnym okazuje się chociażby BLIK. Z kolei w przypadku klientów powyżej 25. roku życia zainteresowaniem cieszy się nie tylko wspomniany wcześniej pay-by-link, ale równie często tradycyjny przelew połączony z wysyłką za pobraniem.
W wyścigu z konkurencją istotną kwestię w branży mody odgrywają kolejno: prezentacja produktu i dostawa. Zwracając uwagę właśnie na te elementy, konsumenci niekiedy ostatecznie nie dokonują zakupów w ogóle lub wolą udać się do sklepu stacjonarnego.
Brak pozytywnej decyzji zakupowej w sieci najczęściej wynika z faktu, że chcą oni przymierzyć oglądany towar, a także z chęci otrzymania produktu natychmiast – najdalej następnego dnia po dokonaniu płatności. W związku z tym sklepy z odzieżą powinny przywiązywać dużą wagę do tego, jak prezentują swoje towary. Warto pokazać je nie tylko na zdjęciach, ale również w formie 3D czy wideo. Ponadto wiele serwisów ma podpisane umowy z brokerami dostawczymi, oferującymi usługi doręczeniowe różnych firm kurierskich i przewozowych, co znacznie ułatwia dostawy.
Konkurowanie ze sklepami zagranicznymi
Konsumenci, którzy w raporcie E-commerce w Polsce byli pytani o pierwsze skojarzenia z serwisami odzieżowymi, wskazywali również na wiele marek, a także e-commerce’ów zagranicznych. Nie powinno to jednak dziwić, ponieważ już co czwarty Polak deklaruje, że kupuje w zagranicznych e-sklepach. Okazuje się, że również na tej płaszczyźnie Polacy najczęściej nabywają odzież, akcesoria i dodatki (45%), a ex aequo na drugim miejscu znajduje się obuwie oraz odzież sportowa (29%).
Sklepy zagraniczne są dla krajowych konkurencyjne, chociażby z tego względu na to, że mają wyjątkowo szeroki asortyment i to właśnie w tych serwisach można odnaleźć naprawdę unikatowe modele. Wyzwaniem dla właścicieli polskich e-commerce’ów może być więc utrzymanie klientów, którzy z tego powodu coraz część dokonują zakupów w zagranicznych witrynach internetowych. Jednym ze sposobów na rozwiązanie tego problemu jest podjęcie decyzji o tym, by samemu rozszerzyć działalność i w sprzedaży skupić się również na konsumentach z zagranicy.
Niewątpliwą zaletą polskich sprzedawców z punktu widzenia zagranicznego klienta jest atrakcyjna cena, jaką mogą mu oni zaoferować. Biorąc pod uwagę niski kurs złotówki do najpopularniejszych walut, w jakich rozliczane są transakcje online, czyli euro, funtów i dolarów, koszt polskich produktów odzieżowych może wydawać się dla kupujących obcokrajowców niski, a co za tym idzie – atrakcyjny.
Poza tym, jak wynika z raportu PwC, 30% wszystkich punktów handlowych prowadzonych przez polskie przedsiębiorstwa z branży mody znajduje się poza granicami kraju. To pokazuje, że wielu markom opłaca się dziś działalność zagraniczna nie tylko w formie online, ale również w postaci sklepów stacjonarnych.
Ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko
Wszelkie zagadnienia związane z ekologią zyskują coraz większą popularność. Kwestie środowiska są szczególnie ważne dla młodszego pokolenia oraz świadomych klientów. Dbałość o otaczającą nas naturę jest tym bardziej istotna, że wzrost liczby ludności powoduje również zwiększenie zapotrzebowania m.in. na produkty z branży mody. Statystyki Rynku mody w Polsce wskazują, że co czwarty kupujący jest w stanie zapłacić więcej za odzież wyprodukowaną zgodnie ze standardami ekologicznymi. Wynika z tego, że temat ochrony przyrody nie jest kupującym obojętny.
Według Organizacji Narodów Zjednoczonych przemysł mody wytwarza 20% globalnych ścieków i 10% globalnej emisji dwutlenku węgla. To więcej niż wszystkie loty międzynarodowe i żegluga morska razem wzięte. Dane raportu A New Textiles Economy wskazują, że rocznie produkcja ubrań odpowiada za 1,2 mld ton emisji CO2. Do wyprodukowania 1 kg bawełny zużywa się bowiem ok. 20 tys. litrów wody, a jedna para dżinsów potrzebuje jej niemal 11 tys. litrów.
Takie wykorzystanie energii i paliw, a także produkcja różnych odpadów powodują zmiany klimatu i przyczyniają się do zwiększania efektu cieplarnianego, a także niszczą wiele ekosystemów. Z kolei stosowanie chemikaliów do produkcji odgrywa dużą rolę w skażeniu pobliskich gleb czy wód. Ubrania tworzone z zachowaniem zasad recyklingu oznaczają mniejszą ilość śmieci przeznaczonych na wysypisko czy do spalania. W przypadku odzieży wytwarzanej tradycyjnymi metodami rocznie produkuje się aż 92 mln ton odpadów. Eko-firmy niwelują natomiast działania, które mogłyby skazić środowisko.
Co więcej, zanieczyszczanie środowiska przez branżę modową ma miejsce nie tylko na etapie produkcji. Większość towarów tworzonych jest w Chinach i dopiero stamtąd produkty odzieżowe transportowane są samolotami w różne miejsca świata. Jeden przewóz odzieży czy dodatków z fabryki do magazynu np. w Europie zużywa ok. 30 ton paliwa. Taka ilość odpowiada 1,5-miesięcznej emisji CO2 przez przeciętny samochód osobowy.
Problematyczna jest również kwestia zawartych w ubraniach niebezpiecznych substancji chemicznych, które wykorzystuje się do barwienia tkanin, konserwowania czy uodparniania ich na grzyby i bakterie. Mowa o SVHC, chlorofenolach, formaldehydach, czy metalach ciężkich. Jak podaje Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie, podczas prania ubrań z jednej sztuki odzieży może uwalniać się nawet 700 tys. mikrowłókien, czyli mikroskopijnych cząstek plastiku. W związku z tym, według raportu IUNC, od 15 do 31% wszystkich tworzyw sztucznych uwalnianych do oceanów stanowi właśnie mikroplastik pochodzący z produktów gospodarstwa domowego.
Tak powszechny negatywny wpływ wywierany przez przemysł odzieżowy na środowisko naturalne powoduje, że wiele przedsiębiorstw z powodu różnych przepisów na rzecz ochrony środowiska, ale również przez wzgląd na światowe trendy, przeszło dziś na produkcję ubrań z recyklingu i rozpoczęło różnorodne działania i kampanie prośrodowiskowe. Taka zmiana sytuacji daje nadzieję na to, że w przyszłości przyroda nie będzie zagrożona przez zanieczyszczenia pochodzące z produkcji odzieży czy akcesoriów.
Wyzwania międzynarodowe stojące przed polskim rynkiem mody
Według danych KPMG, dla nieco ponad połowy badanych fakt produkcji odzieży lub obuwia w Polsce ma znaczenie i są oni w stanie zapłacić nawet 10% więcej za tego typu towar. Niemniej wiele produktów w polskich sklepach wciąż jest pochodzenia zagranicznego i najczęściej wytwarzane są one w Azji. Dane Eurostatu pokazują, że Unia Europejska najwięcej ubrań sprowadza z Chin (27%), Bangladeszu (19%) i Turcji (11%).
Polscy sprzedawcy również znaczną część swoich artykułów importują z chińskich fabryk. W związku z tym, jeżeli dochodzi do światowego kryzysu, tarć pomiędzy państwami, wojen handlowych, nakładania embarga czy reglamentacji dóbr, wiele firm traci potencjał wytwórczy, gdyż jest uzależniona od fabryk azjatyckich. Polska jest dziś jednak jednym z nielicznych krajów w UE, w których wciąż działa jeszcze wiele dobrze prosperujących szwalni.
Posiadanie własnego ośrodka produkcyjnego jest niezwykle ważne ze względu na dzisiejsze niepewne działania polityczne, ekonomiczne czy zjawiska społeczne. Obecność w kraju zaplecza włókienniczego daje większe poczucie bezpieczeństwa markom, ale również konsumentom i firmom, które chcą mieć lub potrzebują nieustannego dostępu do tego typu wyrobów.
Podsumowanie
Wyzwania, jakie stoją przed internetowym rynkiem mody w Polsce, są w wielu aspektach takie same zarówno dla małych przedsiębiorców, jak i dużych firm. Istotne jest dostosowanie sklepu i oferty produktowej do aktualnych trendów panujących na rynku, potrzeb różnych pokoleń czy określonej grupy docelowej. Dużą konkurencją często okazują się sklepy zagraniczne, dlatego należy podjąć wszelkie starania, by zachęcić polskich konsumentów do kupowania rodzimych produktów. Dobrym rozwiązaniem w tym wypadku może być również wejście ze sprzedażą online do innych krajów. Poza tym coraz popularniejsze stają się dziś trendy ekologiczne, dlatego istotne jest, by kreować markę przyjazną środowisku i przygotowaną na różne zawirowania gospodarcze.
